INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:329.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:26
Średnia prędkość:26.54 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:47.14 km i 1h 46m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
29.90 km 0.00 km teren
01:20 h 22.43 km/h

Sobota, 28 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Bardzo ciepło, wręcz gorąco się zrobiło :) Tylko po mieście w różnych celach tych przyjemnych i tych takich nieprzyjemnych ;)

MXS: 39,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
62.25 km 0.00 km teren
02:14 h 27.87 km/h

Środa, 25 kwietnia 2012 | Komentarze 2

Relaks po ciężkim dniu pracy. Lekko zaspany wyszedłem na rower. Przez ponad 5 km czułem ogólne zamulenie. Dopiero później, przepustnica się otworzyła i wpadłem w dość przyzwoite obroty :) Na trasie bardzo wielu rowerzystów, a to za sprawą pięknej pogody. 20*C, lekki wiatr, który nie był taki wcale lekki, nie wiadomo z której strony wiał :) Jednym słowem wiosna pełną gębą. Trasa to standardowa runda przez Bychawę.









MXS: 40,30km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
12.77 km 0.00 km teren
00:32 h 23.94 km/h

Wtorek, 24 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Ciepło, sucho, wiosennie :) Pojechałem w odwiedziny do Pauliny :) Miało padać, ale ani jedna kropelka nie spadła :) Ahh te prognozy pogody.

MXS: 41,5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
63.55 km 0.00 km teren
02:21 h 27.04 km/h

Sobota, 21 kwietnia 2012 | Komentarze 0

W rytm melodii Macy Gray - Sail pocisnąłem sobie na popołudniówkę po wsiach. Przegląd wiosny dokonany w niedalekiej odległości od Lublina. Stwierdziłem, że wszystko jest tak jak powinno być :) Do tego jeszcze bardzo ciepłe powietrze 20*C. Tyle, że coraz bardziej się chmurzyło. Miejscami zagrzmiało, postraszyło i trzeba było wracać do domu ;) Wyszedł równy dystans. Dokładnie 51 km. Rzadko tak się zdarza :) Dobra średnia wynikała z "dobrej kondycji fizycznej" zawodnika ^^











Update: Wieczorem w deszczu do Pauliny :) Lało jak z cebra, ale co tam, jest cel, jest motywacja :)

MXS: 39,96km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
43.21 km 0.00 km teren
01:33 h 27.88 km/h

Czwartek, 12 kwietnia 2012 | Komentarze 1

Po robocie trzeba odpocząć i najlepiej jest to robić aktywnie :) Było ciepło i to największy atut dnia ;) Popołudniu jak wyjeżdżałem zaczęło się chmurzyć i coś zaczęło kropić. Dlatego co by roweru nie schlapać nie oddalałem się zbyt daleko. Zresztą z biegiem czasu coraz grubsze krople padały mi na twarz. Oczywiście trochę się przestraszyłem, bo okazało się, że deszczu nie było w ogóle i można było to minimum w postaci 50km zrobić :) Ale najważniejsze, że organizm dotleniłem :)








MXS: 40,30km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
62.06 km 0.00 km teren
02:16 h 27.38 km/h

Wtorek, 10 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Wreszcie piękna pogoda :) Całkiem ciepło, 12*C, mnóstwo Słońca i tylko trochę podmuchało z południa, co przy tej pogodzie nie było przeszkodą. Dlatego, gdy wróciłem z pracy pocisnąłem na standardową trasę po okolicy :) Z początku jakoś ciężko szło, nie mogłem wkręcić się w rytm :) Ale gdzieś tak po 10 km złapałem kadencje i dobrze się cisnęło do przodu :) Rowerzystów typu pr0 nie spotkałem na trasie żadnego...Mnóstwo rowerzystów lokalnych. Na Abramowickiej jeden z nich miał kontrolę trzeźwości. :-) Na koniec zdjęcia i muzyka, która ma odpowiedni tytuł do budzącego się życia wiosennego :)










MXS: 42,52km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
56.21 km 0.00 km teren
02:10 h 25.94 km/h

Niedziela, 8 kwietnia 2012 | Komentarze 1

Mamy kwiecień, a za oknem istny listopad. Zimno jak cholera, wieje, a do tego zero Słońca. Tak czy owak dzisiaj to już musiałem wyjść na rower. Szkoda mi tracić to na co pracowałem tyle lat ;) Jak zwykle w zamierzeniu było przejechać około 50km. W pewnym momencie było tak zimno, że już mi sił brakowało i co najważniejsze chęci. Zacząłem skracać drogę jadąc na Tuszów. W pewnym momencie wielki pies mnie zaczął gonić i jak uciekałem od niego to wpadłem z powrotem na drogę nr 835. Dzięki temu zwierzakowi musiałem pocisnąć dalej i ostatecznie przez Osowę dojechałem do drogi Bychawa >< Lublin. W stronę Lublina strasznie wiało. Odmarzały mi już stopy i ledwo toczyłem się te 26km/h. W domu dłuższy czas się rozgrzewałem :) Ale co przejechałem to przejechałem :) Nikt za mnie tych kilometrów nie zrobił, sam rower nie jechał :)






MXS: 34,18km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km