INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:241.84 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:39
Średnia prędkość:25.06 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:34.55 km i 1h 22m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
50.81 km 0.00 km teren
01:57 h 26.06 km/h

Wtorek, 25 lutego 2014 | Komentarze 0

Po pracy pojeździłem sobie na rowerze. Pogoda była strasznie zniechęcająca do jazdy. Jeszcze do tego późna pora, wiatr i brak Słońca. Jeszcze do tego niska temperatura, bo około 0*C. Trasa to prosta pętelka przez Żabią Wolę, Iżyce, Bychawkę, Wierciszów i Prawiedniki. Potem szybko do domu ścieżką rowerową nad Zalewem Zemborzyckim.

MXS: 37,50km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
24.30 km 0.00 km teren
00:59 h 24.71 km/h

Poniedziałek, 24 lutego 2014 | Komentarze 0

Po mieście, nakręcając urzędniczą machinę. Duży ruch w szczycie. Dzień szary i ponury. Temperatura około 4*C, na koniec dnia już tylko 1*C.

MXS: 39,96km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
61.78 km 0.00 km teren
02:25 h 25.56 km/h

Niedziela, 23 lutego 2014 | Komentarze 0

Wczoraj doprowadzając sobie rower do stanu używalności otworzyłem sobie drogę do dłuższej jazdy. Z początku dnia było słonecznie i dość ciepło. Gdy wyszedłem na rower naszły chmury i zrobiło się szaro i ponuro. Jak pech to pech :) Plan był prosty. Obczaić czy da się dojechać wzdłuż S17 do Piask serwisówkami. I co się okazało, przepięknym asfaltem prosto do celu da się dojechać. Dość pokręcona trasa, ale przyjemnie się jedzie i w ogóle ruchu na niej nie ma. W tamtą stronę z wiatrem, z powrotem już pod wiatr i to taki upierdliwy, że szok. W okolicach Kawęczyna słychać było już radosne skowronki, które mimo szarej i ponurej pogody przypominały, że wiosna czai się tuż za rogiem :) Przez Bystrzejowice, Wilczopole ciężko mi się jechało. W Głusku dopadł mnie głęboki kryzys. Źle się przygotowałem do jazdy. Nie miałem nic co pozwoliłoby mi uzupełnić się energetycznie. Następnym razem będzie znacznie lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję :)







MXS: 39,28km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
18.08 km 0.00 km teren
00:42 h 25.83 km/h

Sobota, 22 lutego 2014 | Komentarze 0

Doprowadziłem w końcu rower do użyteczności :) Umyłem go na myjni, nasmarowałem i jakoś to śmiga na razie ;) Na koniec dnia testowy lot do rodziców. Powrót już nocą. Ciepło, w dzień około 7*C lekkie słoneczko plus chmury i brak opadów.

MXS: 34,80km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
57.64 km 0.00 km teren
02:16 h 25.43 km/h

Sobota, 15 lutego 2014 | Komentarze 0

W końcu po wielu próbach wyjścia na rower przełamałem lenia. Zjadłem coś na szybkiego i pojechałem. Słońce ostro dawało światłem po oczach, szczególnie jak odbijało się od mokrej szosy. Początek ciężki. Wiało mi jakoś bardzo mocno, napęd chrzęści, przeskakuje. No niech to szlag trafi. Trzeba remontować. Pojechałem sobie przez Krężnicę w stronę Osmolic. Tam ledwo co jechałem. Dmuchało jak oszalałe. Zresztą od Strzyżewic wcale lepiej nie było. Dopiero od Bychawy wiatr w plecy i można było sobie przycisnąć mocniej i podreperować średnią. W ogóle jakoś się wymęczyłem :D Ale muszę przyznać, że nie jest źle, wstać z przed telewizora i zrobić prawie sześć dych ot tak :D Cieszy mnie to, że wiosnę czuć w powietrzu :)










MXS: 45,89km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
18.27 km 0.00 km teren
00:46 h 23.83 km/h

Piątek, 14 lutego 2014 | Komentarze 0

Wkurza mnie szukanie miejsca parkingowego w centrum miasta. A właśnie tam musiałem załatwić pewne sprawy, więc żeby się nie wnerwiać, pocisnąłem rowerem :) Dość wiosenna pogoda. 2*C, bezwietrznie i bezsłonecznie. W pewnym momencie zaczęło coś tam padać.

MXS: 37,87km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
10.96 km 0.00 km teren
00:34 h 19.34 km/h

Czwartek, 6 lutego 2014 | Komentarze 0

Rometem starym jak świat pojechałem w odwiedziny do rodziców. Przy okazji przetestowałem nowe błotniki. Tamte oryginalne zeżarła rdza doszczętnie. Błotniki super. Tylko hamulec z przodu mi się zapiekł.

MXS: 26,7km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.