INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:348.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:24
Średnia prędkość:28.07 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:49.73 km i 1h 46m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.20 km 0.00 km teren
01:38 h 27.67 km/h

Piątek, 27 lipca 2012 | Komentarze 1

Długo się zastanawiałem czy pojechać czy też nie. Po pracy od razu wsiadać na rower było za bardzo upalnie. Żar lał się z nieba niesamowicie. Potem zaczęło się chmurzyć i też nie wiadomo było czy zasuwać w trasę. Dlatego tak wyszło, że wyjechałem gdzieś lekko przed godziną 20:00. Nie oddalałem się zbyt od domu. Kręciłem się po bliskiej okolicy. Generalnie zrobiło się spokojnie i dość przyjemnie. Cały nastrój zepsuł kierowca BMW, który specjalnie spychał mnie z drogi trąbiąc. Sytuacja zrobiła się dość niebezpieczna. No cóż idiotów nie brakuje. Machnąłem na to ręką i pojechałem w kierunku chaty. Pod koniec zauważyłem jeża, który przebiegał drogę. Dopilnowałem żeby zwierzątko dotarło na drugi koniec asfaltu całe i zdrowe :) Na koniec pyknąłem mu fotkę ;)








MXS: 39,28km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
53.91 km 0.00 km teren
01:52 h 28.88 km/h

Czwartek, 26 lipca 2012 | Komentarze 0

Znowu gorąco się zrobiło. Temperatura sięgała trzydziestej kreski, było pochmurno. Ale po pracy zawsze można było sobie pojeździć, bo chłodniej. Paulina zaczęła mnie straszyć, że w Zwierzyńcu pada, więc trochę się zniechęciłem. Patrzyłem na chmury i tak nie wiadomo było czy mam jechać. Włączyłem komputer i zacząłem przeglądać wpisy na Bikestats. Po przeglądnięciu paru blogów, paru zdjęć stwierdziłem, że tracę tylko czas siedząc przed komputerem. Wyłączyłem tą całą maszynerię i ruszyłem w kierunku południowym. Dzisiaj jakby noga odzyskała moc. Jechało się tak jak za dawnych dobrych czasów ;)






MXS: 45,00km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
43.31 km 0.00 km teren
01:33 h 27.94 km/h

Wtorek, 24 lipca 2012 | Komentarze 1

Jakoś tak mi się nie chciało jeździć. Ale się zmusiłem i pojechałem ^^ Pogoda fajna, ciepło, słonecznie i wietrznie. Po pierwszych kilometrach tragedia, nie mam siły jechać. Z biegiem czasu jeszcze gorzej, jadę bo muszę. Każdy podjazd, a zważywszy na płaski profil trasy, pokonywałem z ledwością. Z powrotem trochę wiatr w plecy powiał i poprawiał średnią. :)



MXS: 35,76km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
59.58 km 0.00 km teren
02:07 h 28.15 km/h

Poniedziałek, 23 lipca 2012 | Komentarze 0

Lekko, bo nie ma siły, lekko, bo nie wiem na ile mnie już stać :) Z dawnego De5troy3ra zostały tylko wspomnienia i wpisy. Teraz ten ów człeń nie ma formy na jazdę, męczy go byle jaka górka :) Nie zważając na przeciwności spróbowałem dzisiaj swoich sił na lajtowej pętelce po okolicach. Zauważyłem, że Chmiel to już nie Chmiel tylko Chmiel Drugi ^^, żniwa powoli nabierają tempa, a co za tym idzie na drogach pojawiało się coraz więcej maszyn rolniczych. Do nich oczywiście można przykleić się na koło :) Aczkolwiek dzisiaj nie było aż tak wielkiego wiatru i nie trzeba było się chować za ciągnikiem :) Temperatura około 25*C, czyli ideał :)










MXS: 38,24km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
43.28 km 0.00 km teren
01:32 h 28.23 km/h

Piątek, 6 lipca 2012 | Komentarze 2

Znowu przed pracą na rundkę rowerem po okolicy. Nie ma czasu by wcześniej, bądź później pojeździć, więc jeździ się wtedy kiedy Słońce jest w zenicie :) Znacznie gorsze warunki jak wczoraj. Słupek rtęci na wysokości 35*C, pełne Słońce, niebo pozbawione żadnej chmury i wysuszający silny wiatr z południowego-wschodu. Te ciężkie warunki spowodowały, że nie dałem się sprowokować na daleką jazdę :) Także tylko do skrzyżowania z drogą prowadzącą na Piaski i powrót do domu :) Taki dystans zaspokoił mnie w zupełności :)





MXS: 42,92km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
59.56 km 0.00 km teren
02:12 h 27.07 km/h

Czwartek, 5 lipca 2012 | Komentarze 0

Wczoraj upał dawał o sobie znać i dość skutecznie stopował z jazdą. Było duszno i temperatura 36*C. Po wczorajszych burzach, które chodziły gdzieś wokoło Lublina, trochę schłodziły powietrze. Jak wyjeżdżałem było 32*C także odczuwało się chłód ^^ Pojechałem sobie w kierunku wschodnich terenów. Jak zwykle na początku wylotówką na Biłgoraj. W Czerniejowie w poboczach drogi zauważalne były kałuże po wczorajszych burzach, a im dalej na południe tym więcej tych opadów musiało być. Jak skręciłem w Piotrkowie w kierunku Piask widziałem na polach stojącą wodę. Tak samo dużo H2O było w rowach. Kolejny raz chmury ominęły skutecznie nasze piękne miasto. Jak to ktoś kiedyś fajnie powiedział "Lublin ma największą obwodnicę w Polsce - wszystko omija to miasto szerokim łukiem" :) Na razie się to sprawdza. Wróciłem przez Kawęczyn, Bystrzejowice, Głusk i do domu :)








MXS: 38,24km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
43.26 km 0.00 km teren
01:30 h 28.84 km/h

Środa, 4 lipca 2012 | Komentarze 3

Coś mi mówiło ciągle o tym żeby pojeździć na rowerze, coś mi mówiło o tym żeby to zrobić w takim przerażającym upale. To na pewno nie był rozsądek ^^ Długo biłem się z tymi myślami i poszedłem na kompromis. Ok, pojadę, ale na krótko :) Słupek rtęci poszybował bardzo wysoko, prawie 36*C, jakieś pojedyncze chmurki na niebie i Słońce. Od asfaltu żar niesamowity. Długo się nie zastanawiałem nad trasą. Pojechałem tylko do Piotrkowa i z powrotem :) To mi wystarczyło zaspokoić diabła.



MXS: 39,61km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km