INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:897.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:44
Średnia prędkość:25.12 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:44.88 km i 1h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
26.73 km 0.00 km teren
01:12 h 22.28 km/h

Poniedziałek, 15 listopada 2010 | Komentarze 2

Komunikacja miejska pomiędzy domem, a politechniką plus do tego jeszcze drobne rudy po mieście w przerwach pomiędzy zajęciami. Pogoda ładna, wiosennie ciepło, ale niestety to jest już jesień, więc idziemy do bardziej chłodniejszych dni niż do cieplejszych.

MXS: 37,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
131.68 km 0.00 km teren
04:53 h 26.97 km/h

Czwartek, 11 listopada 2010 | Komentarze 0

Wraz ze świętem niepodległości przyszedł czas długiego weekendu i wyczekiwanego wypadu gdzieś za miasto. Po tej codzienności poruszania się po mieście stwierdziłem, że odwiedzę moje ulubione miejsce jakim jest Roztocze. Oczywiście całego nie zwiedziłem, ale o tą zachodnią część zahaczyłem. Pogoda nawet dopisała, było wiele chwil ze słońcem, ale czasami pojawiały się chmury, które skutecznie zasłaniały ciepłe promienie pochodzące od naszej Gwiazdy.

Ogólnie jechało się dobrze aż do Prawiednik. Wtedy to czułem, że ktoś mi prąd odciął. Wyciągnąłem więc ciepłą herbatę, którą miałem w termosie i zacząłem pić, oszukując się, że jest to super magiczny napój i dzięki niemu dojadę do domu trzymając wysoką średnią. Faktycznie oszukałem się skutecznie. Do domu kręciłem ze średnią 27-30km/h. Niestety coś za coś...nie mogłem się dogrzać na ostatnich kilometrach do domu. Zapomniałem się oszukać, że po tym napoju cudownym będzie mi ciepło :-]

Niestety jutro sobie chyba nie pojeżdżę, bo tak patrząc na ICM ma padać i wiać. No, ale może uda się z 50km "urwać". Zresztą zobaczymy jutro. :)
















MXS: 46,35km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Dane wyjazdu:
30.22 km 0.00 km teren
01:19 h 22.95 km/h

Środa, 10 listopada 2010 | Komentarze 0

Tradycyjnie dwa razy na polibudę i z powrotem. Ogromny ruch samochodowy. Momentami ciężko się jechało przez te auta. Nawet z rana potrącenie pieszego na pasach na ulicy Nadbystrzyckiej. Wyglądało to groźne, bo chłopak leżał na asfalcie i się w ogóle nie ruszał. Nie wiem gdzie to towarzystwo się spieszy.

Potem popołudniu jeszcze raz na uczelnię. Tym razem pocałowałem klamkę, ćwiczenia odwołane, wróciłem więc do domu. Jeszcze słów kilka o pogodzie, ciepło i słońce na przemian z chmurami :)

MXS: 36,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
20.70 km 0.00 km teren
00:57 h 21.79 km/h

Wtorek, 9 listopada 2010 | Komentarze 0

Wiosennej ciepłej pogody ciąg dalszy. Również kolejny odcinek z cyklu komunikacja miejska...tzn. na politechnikę i trochę po mieście. W zasadzie bez rewelacji, a ciągnie już człowieka na jakąś dłuższą wycieczkę za miasto :)

MXS: 34,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
24.61 km 0.00 km teren
01:06 h 22.37 km/h

Poniedziałek, 8 listopada 2010 | Komentarze 0

Na polibudę plus trochę po mieście się pokręciłem i tyle. Cóż tu więcej pisać. Wróciłem wieczorem przy sztucznym oświetleniu w lekkim deszczyku. Mnóstwo samochodów na miejskich asfaltach, na szczęście mnie nie rozjechali :)

MXS: 38,5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
58.70 km 0.00 km teren
02:23 h 24.63 km/h

Sobota, 6 listopada 2010 | Komentarze 1

Pochmurny i szary dzień z okresowymi opadami deszczu, nie zachęcał do tego by wsiąść na rower i gdzieś pojechać. Nawet z domu nie bardzo chciało się wyściubić nosa :) Ale...jest jedno ale, wiadomo o uzależnieniach to, że nie są tak łatwe do opanowania. Po prostu musiałem wyjść na ten rower, chociażby na chwilę, by poprawić sobie ogólne samopoczucie. Wyciągnąłem sprzęt z garażu i ruszyłem na okoliczne tereny. Pojeździłem trochę, czas zleciał i jest dobrze :) Człowiek doświetlony, dotleniony i z większym tętnem, może teraz działać :) O i tyle!








MXS: 49,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
01:07 h 24.18 km/h

Piątek, 5 listopada 2010 | Komentarze 1

Jak co piątek na elektrociepłownie przy ulicy Mełgiewskiej. Dzisiaj mieliśmy na godzinę 14:00, więc pojechałem trochę bardziej okrężną drogą zahaczając o sklep, w którym to chciałem kupić Pendrive 4GB w promocyjnej cenie. Niestety wszystko zostało sprzedane. Pojechałem dalej do Megatem'u. Tam trochę czasu spędziłem. Powrót przy sztucznym oświetleniu również trochę naookoło co by kilometrów zrobić nieco więcej. Niestety 30km nie zrobiłem. Pogodowo: ciepło i pochmurnie.


Chłodnia kominowa, która jest nieużywana i w przyszłości ma zostać wyburzona.


Chłodnia kominowa, podstawa z bliska.


Ponad 50m wysokości, konstrukcja samonośna :)



Pompownia wody.


Nieczynny turbogenerator o mocy 12MW.



W takim zakładzie jest nawet miejsce na parking rowerowy :) Niestety mój sprzęt stał przed bramą na świeżym powietrzu ;(




MXS: 38,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
15.34 km 0.00 km teren
00:40 h 23.01 km/h

Środa, 3 listopada 2010 | Komentarze 0

Standardowa komunikacja miejska pomiędzy domem, a uczelnią. Pogodowo bardzo przyjemnie i ciepło, choć pochmurnie. Powrót przy sztucznym oświetleniu.

MXS: 41,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km


Dane wyjazdu:
62.11 km 0.00 km teren
02:07 h 29.34 km/h

Wtorek, 2 listopada 2010 | Komentarze 0

Ciepłej i słonecznej pogody ciąg dalszy. Niestety dzisiaj nie miałem możliwości na dłuższe spędzenie czasu na rowerze. Zrobiłem sobie tylko małą rundę wokół domu i tyle. Cóż, mam nadzieję, że aura nie zawali się aż tak drastycznie i będzie jeszcze możliwość na dłuższą posiadówę w siodle rowerowym :)



MXS: 41,96km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
84.15 km 0.00 km teren
02:57 h 28.53 km/h

Poniedziałek, 1 listopada 2010 | Komentarze 0

Listopad czas zacząć :) Na początek mała runda po wsiach, bocznymi drogami. Ruch samochodowy był strasznie duży, nawet na wylotówce biłgorajskiej sznur aut. Przy zwykłym szarym dniu można tutaj spokojnie jeździć bez stresu :) Ale co tam ruch samochodowy, pogoda za to była wymarzona na jazdę rowerem. Ciepło, prawie 16*C, słonecznie i sucho i czego chcieć więcej? :)



MXS: 42,92km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km