INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
72.85 km 0.00 km teren
02:42 h 26.98 km/h

Środa, 3 września 2008 | Komentarze 6

Uff jak mi się ciężko przyzwyczaić do tego miejskiego klimatu. Jak w poniedziałek wjeżdżałem do Lublina, to tak jakbym wjechał na stacje benzynową, spaliny samochodowe i to wszystko z tym związane daje takie wrażenie. Dzisiaj pojechałem sobie gdzieś za miasto ;)

Oczywiście powróciła słynna wylotówka na Biłgoraj, słynne domy mijane codziennie. Można powiedzieć: Back to the reality. I tak tą wylotówką mknąłem, mijałem te miejscowości aż dojechałem do Piotrkowa i tam skręciłem na Bychawę. Szybko przecisnąłem ten odcinek, potem kierunek na Krzczonów, by zobaczyć czy tam się coś zmieniło. Dotarłem tam i załamka, nic się nie zmieniło, nawet nikt nie usunął starego grata, który stoi na poboczu od x-lat, to taki stały punkt - constans :) Jade dalej, przez Chmiel i jest pierwsza zauważalna zmiana, droga dostała więcej dziur. Kto ją tak załatwił? Pewnie żniwiarze ;) W niedługim czasie, po morderczej walce z dziurami na drodze wróciłem do domu, na stacje benzynową :)

Musze powiedzieć, że narazie nie mogę się przyzwyczaić do tego ruchu samochodowego, do korków. Jestem pewien, że jeszcze przyjdzie czas kiedy wróce do normalności i przeprowadze pierwszą kłótnie z jakimś niesfornym kierowcą, gdzieś po środku skrzyżowania :)



MXS: 47,87km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km



Komentarze
kundello21
| 23:21 środa, 3 września 2008 | linkuj Może zrób sobie rundkę z Lublina do Rzeszowa i z powrotem?:)
sebol
| 22:48 środa, 3 września 2008 | linkuj oj kierowcy dwa dni temu mnie ostro zdenerwowali, też mieszkałem chwiel w spokoju od ruchu samochodowego i brakuje tego spokoju ;/
De5troy3r
| 21:46 środa, 3 września 2008 | linkuj A cisza, bo mnie nie było, nie miałem neta na wsi. Eksplorowałem południowo-wschodnie tereny województwa lubelskiego :)

Pozdrawiam,
Piotrek.
kuczy
| 20:38 środa, 3 września 2008 | linkuj Hoho solidna dawka nadrobionych wpisów :) A się dziwiłem, że długo jakaś cisza tu... :P
Aga
| 20:32 środa, 3 września 2008 | linkuj Piotrek, a gdzie byłeś jak Cię nie było cooooo :):):)
DARIUSZ79
| 19:53 środa, 3 września 2008 | linkuj DAwno do ciebie nie zaglądałem :) heheh tak dalej trzymać nie dać się samochodom :D pozdr Dariusz
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!