INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
105.27 km 0.00 km teren
03:50 h 27.46 km/h

Niedziela, 15 marca 2015 | Komentarze 1

Tradycją się stało, że największy dystans jaki robię w tygodniu wypada w niedzielę :) Takie, że tak powiem przypieprzenie na koniec tygodnia. Tym bardziej, że dwa dni nie jeździłem. Pogoda nie pozwalała. Tzn. nie chciało mi się chlapać ;) A dzisiaj już lepiej. Niby nie było Słońca prawie w ogóle, ale za to nic nie padało. Z początku jak wyjeżdżałem termometr pokazywał 4*C, a jak wróciłem było ich już aż 9*C :) Także nie wiadomo jak się ubrać. Jeśli chodzi o wiatr to wiało z południowego-wschodu. Dość taki upierdliwy wiatr.

Pojechałem dzisiaj w stronę Świdnika, Mełgwi i Piask. Potem pocisnąłem na Fajsławice i stamtąd skręciłem na Ksawerówkę i Rybczewice. Bardzo fajna malownicza trasa. O dziwo asfalty całkiem spoko. Spodziewałem się niezłej trzęsawicy. Na szczęście zamiast patrzeć się na asfalty podziwiałem pagórkowate tereny. Z Rybczewic to już standard na Piaski. A sam powrót do domu to serwisówka obok drogi ekspresowej S-17.

Ogólnie zajebista trasa widokowo. Asfalty całkiem ok i jest sporo podjazdów, czyli to co lubię najbardziej. Jak wiadomo płaskie, długie i proste szlaki są beznadziejnie nudne :) Na pewno jeszcze tam wrócę.








MXS: 44,14km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.



Komentarze
Mariobiker1973
| 13:55 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj No i wyszła Ci niedziela na 105 :) Pozdrawiam.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!