INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
131.94 km 0.00 km teren
04:54 h 26.93 km/h

Niedziela, 2 listopada 2008 | Komentarze 5

Takich cudów jak żyje nie widziałem...w krótkich spodenkach popieprzać w listopadzie na rowerku i przejechać taki dystans? :-P Będę miał co wnukom opowiadać :-P

Najpierw pojechałem na spotkanie z lubelskimi rowerzystami. Widze sami prosi, więc pojechałem sam :-P Uderzyłem na Kraśnik, zawróciłem i tą samą trasą naginałem aż do Niedrzwicy. Tam wpadłem na szalony pomysł, a mianowicie żeby do Lublina wrócić przez Bychawę :-P Tak też udało mi się zrobić. Żałuję tylko jednego, że nie wyruszłem wcześniej. Można byłoby zrobić ze 170km na luzach, na tyle czułem chęć jazdy :-P

I tak weekend się skończył, a zaczyna się codzienne zamulanie na uczelnię. W sumie to nie jest takie złe, bo jakby robić 100km codziennie, to na rower nie mógłbym już patrzeć to raz, a dwa nie ma pomysłów na trase, a jeździć tą samą w kółko działa depresyjnie :)

MXS: 38,65km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.


Komentarze
De5troy3r
| 20:30 czwartek, 6 listopada 2008 | linkuj Michros przy 20*C? Bez przesady, przegrzewać też się nie wolno!

Pozdrawiam,
Piotrek.
michros | 19:13 czwartek, 6 listopada 2008 | linkuj odradzam taką jazdę. zrobisz krzywdę kolanom
kuczy
| 15:31 środa, 5 listopada 2008 | linkuj a to o nich mowa, czyli to w takim sensie pro ;)
De5troy3r
| 21:15 wtorek, 4 listopada 2008 | linkuj A spotykają się tacy szaleńcy co za nimi nadążyć się nie da: http://www.bikeforum.pl/lublin/4975-hej-lublin-2008-a-171.html#post94276

Pozdrawiam,
Piotrek.
kuczy
| 18:31 wtorek, 4 listopada 2008 | linkuj "Najpierw pojechałem na spotkanie z lubelskimi rowerzystami. Widze sami prosi, więc pojechałem sam :-P"
Czy ja o czymś nie wiem?? ;) Cóż to było jeśli można wiedzieć, i co to za pro, że nawet na koło się nie zdecydowałeś im zasiąść :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!