Wrześniowe podjazdy #1

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

93.47 km 0.00 km teren

03:45 h 24.93 km/h

Środa, 22 września 2021 | Komentarze 0

Nie ma to jak urlop i to jeszcze na wyjeździe. Niestety wolnego mam tylko tydzień, ale dobre i to. Tym razem pojechaliśmy na Podkarpacie na Jasielskie pagórki. Okazuje się, że można i tam się zmęczyć. Pojawiają się fajne ścianki. Do tego jest mnóstwo lokalnych asfaltowych dróg, na których ruchu praktycznie w ogóle nie ma. Dzisiaj pojechałem sam. Paulinka została w hotelu, bo po całonocnych opadach deszczu ulice były mokre i nie chciała pobrudzić sobie ubrań. Ja mam błotniki także sytuacja u mnie wyglądała znacznie lepiej. Pogodowo nie było aż tak źle, jak to miało być z początku. Średnia temperatura wynosiła 9,8*C. Wiało dość mocno z kierunków północno-zachodnich. Od czasu do czasu pojawiało się też Słońce.

MXS: 51,5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!