INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
29.22 km 0.00 km teren
01:19 h 22.19 km/h

Sobota, 6 lutego 2010 | Komentarze 3

Ale w tym roku topornie te kilometry lecą. Jak tak dalej będę mulił to w sezonie "cieplejszym" nie będę w stanie nawet 70km wyciągnąć :D Jeszcze w tym roku nie zrobiłem dystansu większego jak 60km, masakra. W poprzednich latach styczeń kończyłem na ponad 1000km przekręconych. Teraz 50km to wyczyn. Brak siły, zanik mięśni? Cóż być może człowiek starzeje się. Aż boję się pomyśleć co będzie za rok.

Natomiast dzisiejsza jazda mimo silnego wschodniego wiatru przebiegła jako tako. Pokręciłem sobie po bliskiej mi okolicy. Najpierw pojechałem w stronę Głuska potem na wylotówkę biłgorajską. Tutaj pas wolnego ruchu dalej zakryty błotem pośniegowym, toteż te kilka kilometrów psułem dobry nastrój kierowcom jadąc pasem "szybkiego ruchu" :D Dojechawszy do Mętowa skręciłem na Prawiedniki. Tam po cieniutkich śladacha asfaltu, dobre ćwiczenie prostej jazdy. Wokół były grudy lodu, wjazd na nie mógł spowodować to, że rower wpadłby w turbulencje. Z Prawiednik to już standardem na Zemborzyce. Szosa od Zemborzyc w kierunku Janowskiej była miejscami zawiana śniegiem. Na koniec asfaltowymi dróżkami miasta do domu :)

Wycieczkę tą zakończyłem cały spocony. Po 30km? Hmm kolejna rzecz, która budzi zaniepokojenie. Czyżby świetność z roku 2008 przeminęła? Czy kiedyś wrócę do dawnego pokonywania dystansów, kiedy to średni dystans był powyżej 60km? Na te pytania przyjdzie mi na pewno poczekać. To tyle dziękuję za uwagę :)

MXS: 27,9km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km



Komentarze
kundello21
| 12:50 wtorek, 9 lutego 2010 | linkuj To przez pogodę:) gdybyś miał 4d snowbike, albo Ktraka to już pewnie strzeliłbyś z 1000km:D
vanhelsing
| 11:24 poniedziałek, 8 lutego 2010 | linkuj Taka zima, że mało km :P Zobacz, że wszyscy mało kręcą, w tamtym roku niektórzy mieli nawet 2500 w styczniu, a w tym rekord 1360 :P Przyjdzie pogoda to i zacznie się dalsze kręcenie.
sebol
| 19:46 niedziela, 7 lutego 2010 | linkuj oj nie bój się przyjdzie troszke lepsza pogoda to napewno będziesz pukał długie dystanse, ja tez sie nie moge doczekać troszke cieplejszej pogody i zacznie sie jazda w większym wmiarze kilometrowym, przynajmniej mam taką nadzieje

pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!