INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
121.03 km 0.00 km teren
04:40 h 25.93 km/h

Sobota, 15 maja 2010 | Komentarze 1

Wczoraj nie pojeździłem, bo nieźle padało. Jeszcze dzisiaj dało się zauważyć stojącą wodę w polach. Nieźle wlało, a zapowiadają się kolejne nawalne deszcze. Dlatego wypadało sobie pojeździć nieco więcej.

Zacząłem od wylotówki na Biłgoraj jadąc do Piotrkowa, w którym skręciłem w prawo w stronę Bychawy przejeżdżając przez Osowę. Dalej z Bychawy przez Gałęzów na Starą Wieś, gdzie w lewo w stronę Wysokiego pocisnąłem przez Tarnawkę. Tam też spotkałem sporo szosowców, ciekawe skąd byli. Mogli być z Kraśnika, z Krasnegostawu czy też tak jak ja z Lublina :) Dojechawszy do Wysokiego wyjrzało Słońce i zrobiło się znacznie cieplej. Dalej moja trasa wiodła przez Maciejów na Żółkiewkę, z której to w kierunku Piask odbiłem. Po paru kilometrach zjechałem z piaseckiej drogi i uderzyłem na Krzczonów. Droga dość zniszczona, wiodła przez Tokarówkę, Sobieską Wolę, Krzczonów III i Krzczonów. Trasa ta oznaczona jest jako zielony szlak rowerowy. Chyba tylko ja ją okupuję najczęściej, ewentualnie Damian, który często uderza w tamte kierunki,a tak poza tym nigdy nie spotkałem pro biker'a. Z Krzczonowa na Zieloną i znowu przez Piotrków aż do Mętowa i w lewo na Prawiedniki. Powrót przez Zemborzyce, trochę ścieżki rowerowej i trochę miejskich ulic.

Ogólnie rzecz biorąc pogoda wypaliła. Trochę szkoda, że tak mały dystans wyszedł. Miałem w planach przynajmniej 150km, ale wyszło ile wyszło. Jutro chyba będzie trzeba w domu zostać, bo szykują się ulewne deszcze, niestety. Ale wierzę, że jeszcze będzie ładnie i 150km pęknie :)














MXS: 44,14km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.


Komentarze
feleklbn-removed
| 18:20 sobota, 15 maja 2010 | linkuj ładne widoki, a w Żółkiewce to już dawno nie byłem, trzeba by sobie chyba odświeżyć pamięć ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!