INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
108.55 km 0.00 km teren
04:11 h 25.95 km/h

Sobota, 22 maja 2010 | Komentarze 2

Nie planowałem tego wyjazdu. Zastanawiałem się gdzie by tu pojechać, kiedy z samego rana ojciec powiedział, że jedzie autem na wieś, więc ja mu na to, że też pojadę, ale rowerem w jedną stronę, potem wrócę razem z nim.

Także wyjechałem sobie dość wcześnie, bo parę minut po dziewiątej. Oczywiście wylotówka na Biłgoraj przez Piotrków aż na Zieloną. Tam w lewo na Krzczonów i w prawo w stronę Żółkiewki. Droga nieźle zniszczona miejscami, ale dało radę jechać. Z Żółkiewki kierunek Zamość przez Nielisz. Odwiedziłem jeszcze zalew w Nieliszu. To chyba jest zbiornik retencyjny na rzecze Wieprz. Dalej w kierunku Zamoście przez Krzak i przez Sitaniec. Potem trochę po ulicach miasta Zamość. Fatalne drogi, bardzo pofałdowane także podskakuje się, że aż głowa boli. Ostatnią fazą jazdy było wkroczenie na drogę krajową nr 74 w kierunku Hrubieszowa. Tam przez Jarosławiec, Karp do Miączyna, gdzie zakończyła się moja jazda.

Oj jakoś ciężko ta setka mi poszła dzisiaj. Ciągle miałem wiatr, a to boczny, a to w twarz i plus do tego nierówne drogi. Wszystko się nałożyło na słabą w moim wykonaniu jazdę. Za to tak się opaliłem, że prawie murzyn ze mnie wyszedł. Pewnie będzie mi skóra z czoła schodziła, bo spaliłem za mocno :D







MXS: 38,43km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.


Komentarze
De5troy3r
| 14:31 niedziela, 23 maja 2010 | linkuj I biała koszulka również :D

Pozdrawiam,
Piotrek.
kundello21
| 20:11 sobota, 22 maja 2010 | linkuj Najgorsze są białe rękawiczki...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!