Ostatni dzień czerwca, ale mój

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

82.62 km 0.00 km teren

03:46 h 21.93 km/h

Sobota, 30 czerwca 2007 | Komentarze 1

Ostatni dzień czerwca, ale mój pierwszy wypad od października zeszłego roku z moimi ziomkami. Zdecydowaliśmy, że pojedziemy sobie do Nałęczowa. Tak też zrobiliśmy, jakimiś bocznymi drogami, dróżkami i dojechaliśmy. W uzdrowiskowym mieście jak zwykle tłumy turystów w większości starsi ludzie chodzący z kubeczkami, popijając tą niekoniecznie dobrą wodę, byliśmy tam jakąś godzinke i trzeba było się zmywać do domu ;)

Kolega Rafał kończy podjazd :)

Zmęczony wyciągnął prawdziwą 07 ^^

Mój Romecik przy bramie wykonanej z wapienia

Kojarzycie typa? De5troy3r, bikestats.. Kojarzycie go? :-)

Nasze pojazdy zaparkowane przy sklepach w centrum Nałęczowa.

Rafał w otoczeniu rowerowego złomu :)

Mój Romecik w uzdrowiskowym parku

Wcale się nie bał

Nałęczów nie sprzyja rowerzystom!

MXS: 40.5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze

verbcd | 22:02 sobota, 30 czerwca 2007 | linkuj hej
Widzę że powróciłeś na chwilkę do swojego romecika z którym zrobiliście ładny dystans, ja jakoś moich ziomków na rower nie moge wyciągnąć :)
pozdrower

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!