INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
44.71 km 0.00 km teren
01:39 h 27.10 km/h

Piątek, 1 października 2010 | Komentarze 2

Cholera jasna! Już dość tej pogody. Wyjechałem sobie super bolidem czyli moją kolarką na suchutkie asfalty. Myślę sobie machnę z 50km. Dojeżdżam do Jabłonnej zaczyna mżyć...myślę sobie mży prawie cały dzień, a drogi wciąż suche, ale na wszelki wypadek pojadę przez Wierciszów, bo głupio się wracać. Co by ludzie powiedzieli, że wymiękł? Taki "pr0 biker" jak ja wymięka, ale nikt tego nie może widzieć. ^^ Wszystko idzie zgodnie z planem, mijam Prawiedniki, Mętów i ... w Ćmiłowie zaczęło porządnie padać. Asfalt pokrył się warstwą wody. Od razu zwolniłem do 15km/h co by ciuchów nie schlapać i roweru. Wlokłem się tak aż do domu. Najgorsze było to, że z minuty na minutę coraz bardziej marzłem. I taki ledwo ciepły dojechałem do domu z uratowanymi ciuchami i rowerem :)



MXS: 38,95km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km



Komentarze
De5troy3r
| 19:34 piątek, 1 października 2010 | linkuj Jak jedziesz 15km/h to woda nie chlapie aż tak. Prawo fizyki :-] Wiadomo jak zasuwasz 30km/h to całe plecy masz mokre i brudne.

Pozdrawiam,
Piotrek.
robin
| 19:12 piątek, 1 października 2010 | linkuj Udało Ci się ubrania nie zmoczyć? Mi zaraz na tyłku robi się mokro jak jadę kolarką i jest nawet metr mokrego asfaltu.
PozdRawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!