INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
114.37 km 0.00 km teren
04:12 h 27.23 km/h

Sobota, 12 marca 2011 | Komentarze 1

Piękna słoneczna pogoda i do tego cieplutko mmm tylko jechać :) Ostatnio z moimi jazdami wyglądało różnie, a raczej nie jeździłem to postanowiłem, że 12. marca będzie dniem przełamania złej passy nierowerowej :)

Na początku ciężko mi było jakoś. Wiatr prosto w twarz dmuchał ostro. Na szczęście nie był tak upierdliwy jak jego zimowy odpowiednik.^^ Standardowo wyjazd z miasta w kierunku Biłgoraja, droga nr 835. Tak nawiasem mówiąc to popsuła się strasznie. Na Abramowickiej wyprzedziłem grupkę trzech rowerzystów. Potem prosto pod wiatr aż do Piotrkowa, tam w prawo i do Bychawy. Dalej z Bychawy na Starą Wieś i dalej kierunek Wysokie. Na rondzie skręciłem w prawo i pojechałem do Turobina. Z Turobina zawróciłem i do Wysokiego. Taka kmina mi wyszła, a co! ^^ Do Lublina już standardową drogą nr 835.

Jazda przebiegła spokojnie, poza paroma pajacami, którzy wyprzedzając inne auta wcinali mi się na czołówkę. Trzeba naprawdę nie mieć pomyślunku na drodze. A z innych rzeczy to trochę się opaliłem, pierwsze owady wpadły mi do oczu, no i trochę ich pewnie zjadłem :D. Także skowronki nad polami wyśpiewują zwiastując nadejście wiosny :) Na koniec pozdrowienia dla Paulinki, która zza szyby busa, w wygodnym fotelu, za wiatrem patrzyła się na mnie jak się męczę :)



MXS: 42,13km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.


Komentarze
Paulina | 23:18 sobota, 12 marca 2011 | linkuj A tak, patrzyłam;) i akurat miałeś wtedy pod górkę, także pewnie się tam trochę pomęczyłeś:P I również pozdrawiam;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!