Kręcę już kolejny rok...

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

87.55 km 0.00 km teren

03:17 h 26.66 km/h

Niedziela, 16 września 2007 | Komentarze 8

Kręcę już kolejny rok...

Tak, to już rok minął od pierwszego wpisu na bikestats.pl :) Ilością kilometrów przejechanych przez ten czas nie mogę się co prawda pochwalić, ale mogę powiedzieć, że przez te 365 dni udało mi się, ot chociażby poprawić mój rekord co do najdłuższego dziennego wypadu, który przed rokiem wynosił 116km, a teraz niemal 130km :) Dwusetki nadal się boję hehe. Z czego się cieszę, to z tego, że poprawiłem się przez ten rok i średnia na wycieczkę już jest ponad 70km ;) I zgadzam się z tym twierdzeniem: "Tutaj się dobrze jeździ!", to jest prawda w 100%, mało tego każdy wpis zawierający zdjęcia jest dla mnie inspiracją, każda dwuseta, trzyseta tym bardziej. A co do dzisiejszej trasy, to pojechałem odkurzyć, albo można powiedzieć ocalić od zapomnienia Stryjno :) Ta miejscowość była dla mnie dzisiejszym celem, pogoda co prawda nie była taka sama jak przed rokiem, bo nawet od dłuższego czasu założyłem długie dresy, a nawet czapkę zimową (13*C), to było całkiem przyjemnie.

MXS: 39km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze

hakerus123 | 19:43 czwartek, 18 października 2007 | linkuj Nie mogę się doczekać wakacji ja jutro wyruszam na małą przejażdżkę po lesie w Zawalowie ,a przy okazji na Czartorię na jakiś minidownhill. Zobaczy się jaka będzie pogoda niestety jesień nie sprzyja dłuższym jazdom. Nie ma to jak Czerwiec czyli mój ulubiony miesiąc :)

DARIUSZ79 | 21:29 wtorek, 18 września 2007 | linkuj SZACUNECZK I TAK DALEJ TRZYMAJ:) I następny rok był lepszy od tego.

De5troy3r | 19:14 wtorek, 18 września 2007 | linkuj Ok, dzięki już zapisałem :)

Anonimowy tchórz | 16:57 wtorek, 18 września 2007 | linkuj moje gg 4606909 jak by co

De5troy3r | 19:40 poniedziałek, 17 września 2007 | linkuj sebol A co ten Twój stary rower nie miał przeżutek? ;)

kuczy Chyba ja też się zabiorę do robienia 200km w następnym sezonie! Narazie będę próbował podejść pod 150km. A co do roweru to Krossik dobra rzecz ;)

hakerus123 Chyba by mi wyszło z 220 jak bym tak obrócił :) A tak swoją drogą to podaj mi swój nr GG, bo nic do mnie nie doszło jak wysyłałem do siebie wiadomość.

Pozdrawiam,
Piotrek.

hakerus123 | 19:31 poniedziałek, 17 września 2007 | linkuj No do Zawalowa 100 i powrót i masz 200 moze 210 km

kuczy | 17:52 poniedziałek, 17 września 2007 | linkuj Brawo :)
Co do dwusetki... Myślę, że skoro tyle km robisz ciągle, to nie powinno być jakiś większych problemów (o ile coś z pogodą nie będzie źle ;P).
Ja też na nią czekam niecierpliwie, ale to już w przyszłym roku. Z braku jazdy forma spadła pewnie a i na tym rowerze boję się gdzieś dalej wybrać (łańcuch strzeli i będzie xD).
Ale! Jak się uda sprzedać mój aktualny rower za ~600zł (cena naprawdę atrakcyjna ;]) to zakupię sobie krossika a6 2007 i na nim już obowiązkowo będę solidnie śmigał :)

Kolejnego udanego roku! ;]
Pozdrawiam.

sebol | 22:00 niedziela, 16 września 2007 | linkuj No to gratulacje, mi jeszcze troszke brakuja do roku, no a dwusetka moze w nastepnym sezonie, ja pzrejachałem juz 200km na starym rowerze i mile tego nie spominam :d

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!