Drugi wolny grudniowy dzień, podkreślam

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

63.98 km 0.00 km teren

02:38 h 24.30 km/h

Niedziela, 23 grudnia 2007 | Komentarze 6

Drugi wolny grudniowy dzień, podkreślam wolny :) W takiej chwili rasowy, uzależniony "bajker" kombinuje wypad na rower i gdzie się wybrać, choć czasem są dni, że ten nasz "bajker" nie ma ochoty na jazdę rowerem. Można powiedzieć, że ta ostatnia akcja jest jakąś marginalną i nie bierzemy jej pod uwagę.

To też ja nie zważając na niską temperaturę ubrałem się bardzo ciepło i ruszyłem. Najpierw pojechałem pod dworek Graffa o 10:30, bo z tego co czytałem na bikeforum.pl miała się ustawić lubelska ekipa. Sprawdziłem, nikogo nie było. To też pokręciłem dalej sam. Przebieg wyglądał mniej więcej tak: Mełgiewska (Lublin) > Jacków > Mełgiew > Podzamcze > Emilianów > Piaski > Wola Piasecka > Kozice Dolne > Kawęczyn > Bystrzejowice I > Majdan Mętowski > Wilczopole > Głusk > Lublin. Niemal 80% trasy pokonywałem pod wiatr, a przy -5*C jest nieprzyjemne, mimo, że nie był on aż tak silny. Mogłem jechać szybciej, ale to równało się z jeszcze szybszym zamarzaniem :-P

A w domu czekała na mnie makutra i trening rąk, takie ogólnorozwojowe ćwiczenia są dobre. Ciekaw jestem, czy jutro też sobie pojeżdżę, ot choćby te 40km ;) Trzeba jeździć póki jest na to zdrowie i czas!

MXS: 47km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze

azbest87 | 09:38 poniedziałek, 24 grudnia 2007 | linkuj Wesołych Świąt i jak najlepszego nowego (rowerowego:) roku:D

flash | 09:15 poniedziałek, 24 grudnia 2007 | linkuj Wesołych Świąt :)

michros | 18:17 niedziela, 23 grudnia 2007 | linkuj dzieki , tą bariere pokonasz ze mną ;)
to właśnie cechuje prawdziwego miłośnika jazdy-kiedy może to jeździ :D

vanhelsing | 18:11 niedziela, 23 grudnia 2007 | linkuj no ja mowie o pro ;)

bo miejscowi to zawsze na skladakach skrzypia, czy upał, czy -30 C :]

De5troy3r | 18:07 niedziela, 23 grudnia 2007 | linkuj Jak suche asfalty to trzeba korzystać ;-) Ale powiem szczerze nie szła mi dzisiaj jazda :-P

Pozdrawiam,
Piotrek.

vanhelsing | 18:04 niedziela, 23 grudnia 2007 | linkuj kurcze, blisko było do Twojej odleglosci dzis ;p
ale ja na goralku sie meczylem, a Ty widze kolareczka i jazda :)

pozdro ;]

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!