INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
79.33 km 0.00 km teren
03:28 h 22.88 km/h

Niedziela, 13 stycznia 2008 | Komentarze 4

Wstałem z myślą, że będzie deszczowo i raczej nie pojeżdżę. ICM się znowu pomyliło, zresztą jak większość pogodowych prognóz, a raczej pogodowych zgadywanek. Oby częściej takie pomyłki. Skorzystałem z tego faktu i postanowiłem zakończyć ten weekend z klasą ;-)

Dzisiejsza trasa nieco różniła się od piątkowej i sobotniej. Pierwsza różnica to zacząłem trip inną drogą. Najpierw pojechałem nad Zalew Zemborzycki, Krężnicę Jarą aż na Bełżyce. Tam zgodnie ze znakiem informacyjnym skręciłem w kierunku Bychawy przez Niedrzwicę Dużą, gdzie przecina się drogę krajową nr 19. Następnie kilka podjazdów i kilka zjazdów i jestem w Piotrkowie i wskakuje na dobrze znaną mi trasę nr 835. Na tej drodze spotkałem biker'a, który miał taką samą kurtkę rowerową co ja, oczywiście pozdrowienia poszły i jedziemy dalej, prosto na Lublin.

Pogoda była wyśmienita na rowerowe podboje terenowe. Zero wiatru, no wiadomo jak się jedzie to zawsze się odczuwa jakieś ruchy powietrza. Co prawda Słońca nie było, ale temperaturka na plusie, no może trochę chłodniej jak wczoraj. Szkoda, że weekend się już skończył, mam plany na kolejne trasy. Może w przyszłym tygodniu coś się zrealizuje. Natomiast jutro jedziemy stałą służbową trasą na Politechnikę.







MXS: 38,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km



Komentarze
Mlynarz
| 01:21 wtorek, 15 stycznia 2008 | linkuj Generalnie to ICM jednak jest jedną najlepszych pogodynek wg mnie. :)

Muszę przyznać Piotrku, że mocno wszedłeś w nowy rok! Oby tak do końca. :)
djk71
| 06:43 poniedziałek, 14 stycznia 2008 | linkuj Może sprawdzalność pogody z ICm zależy od regionu kraju (ew. jakiś mikroklimatów). Ja od dosć dawna nie mogę na nich narzekać, ale może po prostu mam szczęście :-)
Boo | 21:23 niedziela, 13 stycznia 2008 | linkuj To całe ICM nic tylko się myli... Równie dobrze można samemu sobie "wywróżyć" pogodę rzucając kostką, skuteczność będzie porównywalna ;)

Pozdrawiam!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!