INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
17.34 km 0.00 km teren
00:50 h 20.81 km/h

Wtorek, 4 marca 2008 | Komentarze 4

Wtorek jak to wtorek, sporo zajęć, brak okienek, godzin rektorskich itp., które to sprzyjają dłuższym dystansom w tygodniu, pomiędzy wirem zajęć. No cóż, cały czas się pocieszam, że jeszcze jutro i w czwartek trzeba jeszcze być w maksymalnych obrotach, a potem już rowerek na całego. Może i jakaś setka gdzieś się pojawi? ;)

A dzisiaj, to tylko z domu na Politechnikę, oczywiście z samego rana, zaspany. Dzięki rześkiemu powietrzu i wietrznej pogodzie trochę się orzeźwiłem ;-) Z powrotem trochę sobie przedłużyłem drogę, chyba o jedną ulicę dalej, nie wiem dlaczego, bardzo prawdopodobne jest to, że się zagapiłem i nie skręciłem w tą co trzeba, a wracać się nie lubię. Może to i dobrze, wyszedł mi dystans taki jaki robiłem na tej samej trasie przed remontem mostu na Krochmalnej.

Dobra kończę na tym. Jutro może będzie deczko więcej kilometrów, a to ze względu na trzy godzinne okienko pomiędzy zajęciami, więc przynajmniej tą samą trasę pokonam dwa razy, wiem, wiem, że to nudne, ale jest się na rowerze, co nie? To jest chyba najważniejsze!

MXS: 30,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km



Komentarze
Galen
| 22:39 wtorek, 4 marca 2008 | linkuj De5troy3r jazda w kółko może i jest nudna ale zawsze to coś. Ja dziś też kręciłem się przez chwilkę zupełnie bez celu, tylko po to żeby dobić do 20km :]
Boo | 22:04 wtorek, 4 marca 2008 | linkuj Rower rano to najlepsza pobudka :) Później ma się energię przez cały dzień... A jazda w kółko? Zdarza się i nie ma w tym nic dziwnego. Jakbyśmy jeździli tylko po nowych, niezbadanych ścieżkach to szybko by nam zabrakło tras ;)
Pozdro!
Aga
| 20:56 wtorek, 4 marca 2008 | linkuj najważniejsze że nie rozstałeś się z rowerem :) tak trzymac :)
sama chcialabym dzisiaj sobie taki dystansik trzasnac, ale juz za późno :)
nie mniej jednak pozdrawiam i życzę przychylnych wiatrów jutro na okienkach :)
vanhelsing
| 20:35 wtorek, 4 marca 2008 | linkuj hehe, my jak mamy okienka, to pożytkujemy je na popijanie winek w parku :D

No to czekamy na seteczkę ! :)
A tymczasem życzę miłej reszty tygodnia oraz miłej nauki :P :)

Pozdro :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!