INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
41.05 km 0.00 km teren
01:35 h 25.93 km/h

Wtorek, 18 marca 2008 | Komentarze 4

Nigdy nie przypuszczałem, że "niesprawny" żołądek może tak skutecznie wyłączyć z życia, tego codziennego jak i tego rowerowego, który jest w moim przypadku nierozerwalnie związany z tym pierwszym.

Chyba już wróciłem do pełni sił i dzisiaj to był tylko taki mały rekonesans. Przy Słoneczniej, lecz niestety wietrznej aurze zrobiłem taką oto pętelkę: Lublin > Jabłonna > Tuszów > Żabia Wola > Prawiedniki > Zemborzyce > Zalew Zemborzycki > Lublin. To była pierwsza poważna jazda od tygodnia ;-) Aż chce się powiedzieć "witajcie w krainie żywych!".

Jedynie szkoda tej pięknej pogody, która mi minęła, którą przesiedziałem w domu. A teraz zamiast wiosny, przyszła...hmm...zima? Nie, ja już tej pani podziękuję! ;-)

MXS: 40,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km



Komentarze
djk71
| 06:34 środa, 19 marca 2008 | linkuj Widze, ze nie tylko ja mam problemy...
Ale na wode z ogorkow w takim stanie sie nie zdecyduje :-)
azbest87
| 22:55 wtorek, 18 marca 2008 | linkuj No jeszcze 3 dni do wiosny- może się pogoda poprawi i będzie taka jak należy:DD
Pozdro!
vanhelsing
| 22:30 wtorek, 18 marca 2008 | linkuj A cóż to Ci dolegało?

Mnie też dziś bolał brzuszek, ale przepiłem wodą z ogórków i mi przeszło :D
sebol
| 22:16 wtorek, 18 marca 2008 | linkuj no wielki powrót średnia nie co wyższa niż moja dziś :P;p , ale wazny powrót po dolegliwościach
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!