Popołudniowo-wieczorny wypad za miasto.

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

44.78 km 0.00 km teren

01:41 h 26.60 km/h

Niedziela, 22 czerwca 2008 | Komentarze 3

Popołudniowo-wieczorny wypad za miasto. Już nie było tak gorąco, Słońce tak nie operowało jak w zenicie :-) Zrobiło się przyjemnie, że aż żal siedzieć w domu. Już o mały włos w ogóle bym nie pojechał przez bolącą głowę. Za wcześnie wstałem i za mocno spałem z tego wniosek.

Jeśli chodzi o trasę to na samym początku pojechałem na Głusk, straszna jakość tego asfaltu, wszędzie hardkorowe łaty lub dziury. No, ale wolniutko się tam przeczołgałem przez ten odcinek. Pojechałem na Dominów, by wyjechać na swoją "biłgorajską" wylotówkę. I tak nią zasuwałem aż do Jabłonnej, gdzie sobie odbiłem na Tuszów. Tam też Słoneczko ładnie świeciło mi prosto w twarz i co najważniejsze, nie było ono ostre :) Dalej to już przez Żabią Wolę, gdzie ruch był strasznie duży, a przy tym połatana ta droga, także musiałem się uzbroić w cierpliwość. Z Prawiednik potem na Zamborzyce i nad Zalew Zemborzycki, ścieżką rowerową, która była zakorkowana nie tylko przez samych rowerzystów, co przez spacerowiczów, którzy to całymi rodzinami skuteczni chodzili całą jej szerokością. Ale...jak już kiedyś pisałem mentalności się nie zmieni :)

Najważniejsze, że głowa przestała boleć. Też się trochę przejechałem, złapałem kilka chaustów świeżego powietrza. Na koniec kilka zdjęć z dzisiejszej jazdy, bo jak mnie pamięć nie myli to ostatnia była w poniedziałek, więc dawno :)

Jaki typ :-P

MXS: 34,38km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Poniżej 50km

Komentarze

Misieq | 20:45 niedziela, 22 czerwca 2008 | linkuj Upały że tragedia ...
Gościu dobry . Sam bym chciał polatać

Djablica | 20:42 niedziela, 22 czerwca 2008 | linkuj Śliczna droga na tym drugim zdjęciu, że by się chciało nią pojechać irzucić w cholerę te papiery.pozdr

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!