INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2007

Dystans całkowity:876.69 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:38:09
Średnia prędkość:22.98 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:62.62 km i 2h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
90.11 km 0.00 km teren
04:05 h 22.07 km/h

Sobota, 12 maja 2007 | Komentarze 8

Co jak co, ale to już jest skandal, tydzień czasu, równy tydzień nie było mnie na rowerze! Co prawda codziennie dojeżdżam na uczelnie, niestety 12km (6km w jedną strone) to się nie liczy :). To właśnie wspomniane przed chwilą miejsce jest głównym sponsorem mojej absencji na trasie ^^. Dobra koniec smutów i zbędnego pisania. Trasa: to tylko pętla, a do tego standardowa pętla. Wiatr też był dzisiaj standardowy, bo wiało tak, że prawie mi przednie koło do góry wyrwało :-P. Zdjęcia: dzisiaj moim głównym motywem na fotkach są...są chmury, bardzo piękne dzisiaj były, zresztą co widać na widoczkach załączonych poniżej.














MXS: 39,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
101.52 km 0.00 km teren
04:25 h 22.99 km/h

Piątek, 4 maja 2007 | Komentarze 4

Lublin - Bełżyce - Bychawa - Zalew Zemborzycki - Lublin

Tak skrótowo, w takim grafie można przedstawić trase mojego przelotu. Nie będę się rozpisywał, od razu przejdę do zdjęć :)















MXS: 41,5 km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.



Dane wyjazdu:
64.19 km 0.00 km teren
03:02 h 21.16 km/h

Środa, 2 maja 2007 | Komentarze 3

Kolejny wolny dzień, kolejna jazda na rowerze, bo cóż może robić uzależniony człowiek od tego dwukołowego pojazdu, przez starszych ludzi zwanego bicyklem :). Z domu wystartowałem kilka minut po 11 AM. Dłuższy czas zastanawiałem się gdzie się wybrać, aby nie jeździć cały czas tą samą trasą. Od czego się ma HQ, u mnie jest to biurko, a na nim rozłożona mapa :D.

Pierwszy raz w tym sezonie nie zaczynałem od trasy prowadzącej na Biłgoraj <cud>, pojechałem na Głusk, dalej na Wilczopole i tak jak główna trasa prowadziła. Na samym początku, gdzieś na 6km, akulatorek w MP3 Player'ze mi się wyczerpał, więc muzy nie miałem aż do samego końca, komórka też już prawie była rozładowana, a mój "Digital Camera" wyczerpał się na samym końcu. Ależ się przygotowałem do wyprawy, jak prawdziwy włóczikij :D.

I tak sobie jeździłem, jeździłem i powiem wprost źle mi się bardzo jechało, wiatr w oczy (złej baletnicy to i...) i chłodnawo ok. 10*C, ale o wiele cieplej niż wczoraj :)

Podsumowanie, hmm mmmh ocena ogólna 3/6, walory widokowe to chyba 6/6 :), zdjęcia 3/6 :).


















MXS: 32,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km


Dane wyjazdu:
61.40 km 0.00 km teren
02:45 h 22.33 km/h

Wtorek, 1 maja 2007 | Komentarze 1

Już miałem nie jechać, po tym jak spojrzałem na termometr, jak spojrzałem na "wiatromierz" ^^, którym jest wysoka topola. Ale pojechałem, bo siedząc w ciepłym domu czułbym się nie fair, wobec tych "biker'ów", którzy zmagają się z przeciwnością, z wiatrem, z niską temperaturą, z ukształtowaniem terenu itp. itd. Trasa, hmmm... w taką pogode to jak każdy rozsądny człowiek, wybrałem stałą pętelkę, tam przez Chmiel :D. Chciałem "przekręcić" lepszy AVS, ale północno-wschodni wiatr (silny jak ekhm... ^^) uniemożliwał mi tego, agresywny atak na wzniesienia z prędkością 14km/h haha, to wszystko czym przyszpanowałem. Aparatu niestety nie brałem z dwóch powodów, pierwszy to nie wiem gdzie możnaby zrobić jakieś ciekawe zdjęcie, a dwa to jakbym się zatrzymał, to bym zamarzł pewnie :D. Teraz to troche żałuje, że nie wziąłem tego equipmentu, gdyż nawet mimo tej samej trasy, można było zrobić całkiem ciekawe zdjęcia, taka fajna gra świateł by wyszła :), a to wszystko dzięki chmurom (z których mógł spaść śnieg o_O).

I co do d**y taki wpis? Ale taki wpis będzie :).

MXS: 32,5km/h

Pozdrawiam dla odmiany gorąco,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km