INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
108.24 km 0.00 km teren
03:56 h 27.52 km/h

Sobota, 11 kwietnia 2015 | Komentarze 1

Ale buchnęło ciepłem :) Wczoraj niestety jeździć nie mogłem, ale za to dzisiaj poczułem ten zajebisty wiosenny dzień. Pierwszy raz nie zabrałem ze sobą czapki zimowej i rękawiczek. A to wszystko dzięki temu, że temperatura sięgała 20*C. Było bezchmurnie i wiało lekko z południowego-zachodu.

Postanowiłem sobie pojeździć dawno niejeżdżoną pętlą. Kiedyś nazywałem to Bychawa crossroad, bo skrzyżowanie wykorzystałem na maksa czyli w jedną stronę pojechałem, z drugiej wróciłem i w trzecią pocisnąłem :-P Skomplikowane, ale może ktoś zaczai mój tok myślenia ;) Ogólnie to na trasie dość spory ruch pro szosowców, nawet gdzieś w okolicach Starej Wsi mijałem paru zapieprzaczy :) Ale jak dojechałem w okolice Zalewu Zemborzyckiego ruch rowerowy się zwiększył. Czasami czuję się jak snob biorący udział w tak zwanym zdrowym trybie życia :-P Taka hardkorowa komercja ;) W zimie człowiek na rowerze był kimś :D

Ciekawe czy jutro pogoda się utrzyma. Coś prognozy mówią o zmianie oczywiście na gorzej. Może coś padać i zrobić się nieco chłodniej. Na szczęście takich dni jak ten dzisiejszy będzie więcej i częściej się będą pojawiały :)







A na koniec spotkała mnie niespodzianka. Wyjeżdżając z drogi prowadzącej nad Zalew na ulicę Żeglarską wpieprzyłem się na roboty drogowe. Chyba wodociągi modernizują sieć kanalizacyjną miasta. Rozpieprzyli cały asfalt, ruch do skrzyżowania z ulicą Naukowskich odbywa się objazdem przez osiedle. Niestety droga to betonowe płyty. Od cholery źle się jeździ po nich szosówką. Dlatego też objechałem chodnikami.




MXS: 46,62km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.



Komentarze
Mariobiker1973
| 18:55 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj W taką pogodę to "setka" wchodzi bez popitki ;) Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!