Duszno, parno, gorąco, nie ma czym

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

58.25 km 0.00 km teren

02:25 h 24.10 km/h

Piątek, 25 maja 2007 | Komentarze 6

Duszno, parno, gorąco, nie ma czym oddychać - tak można krótko scharakteryzować mój wyjazd. Mimo, że wyjechałem wcześnie rano, bo chłodniej to tak beznadziejnie się źle jedzie, że to szok...nie wiem trzeba spróbować wstać o 4:00, jest przyjemna temperaturka ok. 14*C i można atakować dłuższe dystanse. Tylko problem tkwi we wstawianiu, a żeby to zrobić trzeba pójść wcześnie spać, a wiadomo pogadanki na GG do późna, gra w sieci najlepsza jest nocą ^^. Dobra zrobiłem dzisiaj też kilka zdjęć...ot tak sobie pstryknąłem, bo dawno nie robiłem, ocenicie je sami ^^

MXS: 43.5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze

kuczy | 16:08 sobota, 26 maja 2007 | linkuj No niestety ostatnio pogoda nie jest wyrozumiała dla bikerów :S Zresztą dla ogółu również. Aż zastanawiam się nad obcięciem włosów, które tak długo hodowałem :|
Co do zdjęć nie powiem, wychodzą całkiem dobrze :) Tylko takie dwie małe sugestie co do nich. 1-na tym zdjęciu, wręcz widokówce co widać w oddali horyzont mogłeś podejść kilka kroków dalej. Za dużo na pierwszym planie pola. 2-robienie zdjęć głównym drogom trochę nie ma sensu. Ale co do jakości, wykadrowania brak zastrzeżeń.
Więcej przyrody, przyrody i jeszcze raz przyrody, to w końcu u nas najpiękniejsze.
pozdrowienia :)

dzusii | 11:37 sobota, 26 maja 2007 | linkuj I tak podziwiam, ze Ci się w ogóle chce w taka pogodę iść na rower...
4 rano- to bardzo ciekawe rozwiązanie :D
Zdjęcia ładne, ale najlepsza ta mućka xD

:*:*

sebol | 09:57 sobota, 26 maja 2007 | linkuj jedynie jesli ktos chce opalic sie to moze w ciagu dnia jechac, no fajny przestanek mam nadzieje ze nic tam sie nie stało:P:P a drogi tak jak u nas nie raz dobre odcinki a nie raz po dziurach trzeba dawać

pozdrawiam

azbest87 | 01:27 sobota, 26 maja 2007 | linkuj Mi tez sie za bardzo nei chcialo jezdzic- toczylem sie tylko troche po miescie, dopiero wieczorem mozna mocniej pocisnac, ale jechalem z kolegami wiec sobie odpuscilem (tylko wjechalismy na chwile w las w nocy- bylo naprawde ciemno:D)

DARIUSZ79 | 21:43 piątek, 25 maja 2007 | linkuj Ładne zdjecia dużo zieleni aż miło się oglada. Widze że pogoda dopisała. Szacuneczek! Miłego pedałowania:)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!