INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:
47.79 km 0.00 km teren
01:45 h 27.31 km/h

Sobota, 26 stycznia 2008 | Komentarze 4

Pierwszy raz udało mi się w tym roku pojeździć moim "pożeraczem" kilometrów. Co prawda nie "zjadł" ich dzisiaj za dużo, ale bardzo chciał. Niestety nie miałem za dużo czasu na dłuższe wyprawy.

Oczywiście wyruszyłem w moje ukochane południowe tereny. Pojechałem sobie na Jabłonną, gdzie skręciłem na bardzo fajny asfalcik prowadzący na Bychawkę przez Wierciszów. Tam są ładne widoki, a co za tym idzie jest niezła otwarta przestrzeń, wiatr tam szalał jak zwariowany. Przyjąłem aerodynamiczną postawę i jadę, byle do przodu. Z Bychawki prosto na Lublin zachaczając Zemborzyce i Zalew Zemborzycki.

Jakby dalej było sucho na drogach to możnaby pomyśleć o jakiejś seteczce :-P Jutro troche więcej czasu zapewne będę miał, a i z tego co piszą na ICM wiatr ma być mniejszy :-)



MXS: 37,5km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Poniżej 50km



Komentarze
azbest87
| 22:44 sobota, 26 stycznia 2008 | linkuj Uderzaj na setkę to będziesz miał już ponad tysiąc w tym miesiącu:D
Pozdro!
Boo | 20:11 sobota, 26 stycznia 2008 | linkuj Ta szosówka to jeden z najłatwiej przeze mnie rozpoznawanych rowerów na Bikestats :) No śliczność po prostu, nawet torba kolorystycznie się w to wszystko idealnie wpasowuje... Ech, zazdroszczę sprzętu ;)

Pozdrawiam!
vanhelsing
| 19:37 sobota, 26 stycznia 2008 | linkuj PS. skomentowałeś notkę, jak jeszcze dodawałem zdjęcia, dlatego pewnie kilka Cię ominęło ;P

Pozdro ;]
vanhelsing
| 19:35 sobota, 26 stycznia 2008 | linkuj ahh to jest dopiero róźnica pewnie przesiąść się z romecika na taką bestyjkę :)
hehe wiem coś o kolarce, ale teraz jestem tak zafascynowany nową meridką, że szosówka sobie leży i na lepsze dni czeka :]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!