W barwach jesieni

INFO:

Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

SAMI SWOI:

Agenciara
Azbest87 :)
DARIUSZ79
Dj_Wiro
Kuczy
Michros
Mlynarz
Patolog
Pixon
Sebol
verbcd

LINKI:

http://sq8mxr.xon.pl

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:

Dane wyjazdu:

50.92 km 0.00 km teren

01:45 h 29.10 km/h

Niedziela, 7 października 2012 | Komentarze 1

Kiedy jest ładna pogoda nie wychodzę na dwór, kiedy jest brzydko z przyjemnością dosiadam rower, bo się rozgrzać :) Dlatego bardziej cieszą przejechane kilometry w mniej komfortowych warunkach. Człowiek jakby był bardziej spełniony. Dzisiaj właśnie był dzień mniej komfortowy. Chłodnawo, bo około 12*C, pochmurno i ostatnie kilometry w deszczu ^^ Stąd też taka wysoka średnia ^^ Trzeba było nawiewać do domu, bo asfalty z minuty na minutę robiły się mokre :)

MXS: 38,95km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Kategoria Powyżej 50km

Komentarze

Paulina | 17:29 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Gdy jest ciepło korzystasz z pogody w inny sposób:D
Widzę, że zostały Ci resztki motywacji do jazdy na rowerze;) dobrze, że wykorzystujesz ten wolny czas w którym możesz przejechać się po okolicy i podziwiać piękne widoki:)
Pozdrawiam

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!