INFO:


avatar Ten blog rowerowy prowadzi De5troy3r z miasteczka Lublin. Mam przejechane 168867.60 kilometrów w tym 3102.67 w terenie. Jeżdę z prędkością średnią 26.77 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl

Ratuj swoją okolicę:



Było, minęło:


2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

MUZYKA:

WYKRES ROCZNY:

Wykres roczny blog rowerowy De5troy3r.bikestats.pl

ARCHIWUM BLOGA:

Wpisy archiwalne w kategorii

Zawody

Dystans całkowity:341.21 km (w terenie 60.00 km; 17.58%)
Czas w ruchu:14:52
Średnia prędkość:22.95 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:85.30 km i 3h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.40 km 0.00 km teren
01:33 h 37.68 km/h

Niedziela, 4 września 2016 | Komentarze 0

Pierwszy raz zdecydowałem się wziąć udział w zawodach kolarskich. Padło na Biłgoraj i na wyścig, który dzisiaj był rozgrywany po okolicznych miejscowościach. Obaw miałem sporo. Przede wszystkim czy dam radę utrzymać się w grupie, czy sam będę gdzieś na końcu musiał sobie radzić. Na szczęście było lepiej niż oczekiwałem. Bardzo mocno pracowałem na szpicy grupy. Może nie ukończyłem tego wyścigu na jakiś wysokich miejscach, ale nie byłem na końcu. Pokonałem za to wszelkie swoje rekordy. A do tego pogoda sprzyjała. Było około 28*C, słonecznie i dość wietrznie. Wiało z kierunków południowo-zachodnich.






MXS: 47,83km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km, Zawody


Dane wyjazdu:
100.10 km 60.00 km teren
04:48 h 20.85 km/h

Niedziela, 27 maja 2012 | Komentarze 4

Zawody w Lublinie. Coś się zaczyna dziać. Jedna z ważniejszych imprez rowerowych zagościła w moim mieście :) Bardzo to cieszy. Właśnie to był jeden z powodów dla których wystartowałem w Skandii :) Normalnie przecież się nie ścigam, jestem rowerowym "szmaciarzem", czytaj zwykłym niedzielnym rowerzystą :)

Bez przygotowania zapisałem się na największy możliwy dystans Grand Fondo to jest 88 km. Na Placu Zamkowym zjawiłem się około godziny 9. Nie było większych kolejek do biura zawodów. Trochę się załamałem jak zobaczyłem pr0 bikerów, na pr0 sprzęcie. I te umięśnione łydki ^^ Co ja tutaj robię? - pomyślałem. Zamiast startować w paradzie rodzinnej to ja postanowiłem zaiwaniać na takiej długiej trasie. Na szczęście miałem wsparcie. Paulina mi kibicowała, wierzyła we mnie :) Przecież i tak nie jadę po nagrodę. Moment startu - 3 - 2 - 1 i poszli. Stado chłopów z drugiego sektora jechało tak szybko, że już na pierwszych kilometrach byłem ostatni. Szybki odcinek asfaltowy, a potem wjazd na polne drogi. Mówili trasa łatwa, a okazała się cholernie wnerwiająca przez te mikro dołki. Ręce pracowały jak przy młocie pneumatycznym. Okazało się, że ręce bardziej bolały jak nogi ^^ Pierwsze okrążenie jeszcze zapierniczałem w towarzystwie kolarzy z dystansu Medio. Wszystko z niebieskimi numerami, a tych czarnym nie było (czarne numery mieli goście z mojego najdłuższego dystansu). Wyprzedziłem jednego, potem drugiego ^^ Potem to oni mnie wyprzedzili i już ich nie widziałem ^^ Drugie kółko to jazda samotna. Cały czas jechałem z myślą, że jestem ostatni. Kryzys łapał za kryzysem, dość już miałem tej drogi polnej, roweru, w którym same się przerzutki przekładały, kierownicy, która dostała luzów, siodełka, które opadało ^^ ROMET powinien cisnąć na dystansie mini :D Potem postałem chwile z w bufecie. Krótki posiłek, banan, woda, izotonik, bajera z obsługą :) i pojechałem dalej. Cholerne tęskniłem za asfaltem. A to ciągle ta telepawa, końcówkę polnych dróg jechałem z powalającą prędkością 15 - 18 km/h ^^ Potem już na asfaltach 24 - 27 km/h ;) Mój żywioł i już :) Po 4 godzinach i 21 minutach dojechałem na plac zamkowy ^^ Ostatecznie byłem drugi od końca :) Tylko tej Pauliny szkoda, że tyle musiała wytrwać czekając na mnie :) Za co jej bardzo dziękuję :)

Reasumując, liczy się to, że dałem radę, że pocisnąłem dystans i, że zawsze mogłem nie ukończyć :) Trasa była dość wymagająca. Walka była nie tylko z innymi, ale przede wszystkim z samym sobą. Dalej zostaję przy tym, że nie lubię jeździć po pętlach :)







MXS: 40,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Dane wyjazdu:
108.41 km 0.00 km teren
04:54 h 22.12 km/h

Niedziela, 1 czerwca 2008 | Komentarze 5

Skandia MTB Maraton - Nałęczów

Już miałem nie jechać, wiadomo brak formy. Ale z drugiej strony nie mogę ominąć takiej wspaniałej imprezy jaką jest ten wyścig. Tym bardziej, że jest tuż za miedzą, bo w Nałęczowie.

Pojechałem tam z samego rana rowerem, więc rozgrzewka była zrobiona. Zapisałem się tylko na dystans MINI, w porównaniu z tamtym rokiem gdzie startowałem na dystansie średnim to spadłem szczebel w dół. Ale cóż zrobić. Stanąłem na start w ostanim sektorze. No trudno teraz moim celem jest pokazać, że ROMET to też świetny rower :) Więc pojechałem nic wielkiego nie pokazałem...bo znowu zbiegałem ze zjazdów, nie miałem dobrych hamulców. Ale za to na podjazdach pokazywałem klase prawdziwego wojownika :-P I tak końcowy wynik to 83 miejsce na 288 startującyh, a czas na te marne 34km to 1:34. Bardzo dobrze mi się jechało, tylko dziwi mnie jedna rzecz czemu, tak słabo, tyle jeżdżę, a to w ogóle nie przekłada mi się na jakiś lepszy wynik...ale dobra jest jak jest. Po wyścigu powrót do domu rowerem. Ciężko było, ale się udało dotrzeć :)

Kiedy wróciłem do domu i spojrzałem na licznik byłem zszokowany, pozytywnie zszosokowany. Ponad 100km na tym sprzęcie, stare dobre czasy mi się przypomniały, kiedy nie takie dystanse się na nim robiło :)






















MXS: 46,0km/h

Pozdrawiam,
Piotrek.

Dane wyjazdu:
74.30 km 0.00 km teren
03:37 h 20.54 km/h

Niedziela, 20 maja 2007 | Komentarze 5

Dzisiaj na maratonie Skandii. Romecik spisywał się całkeim przyzwoicie, poza trzykrotnym spadnięciem łańcucha z tylnej zębatki ^^. Trasa wiodła przez narpawdę malownicze tereny. Tylko w jednym momencie trudno było ogladać podziwiać "landscape", bo tak się kurzyło, że ledwo było widać na 10m. Właśnie w tym kurzu spotałem Kuczego :), musze przyznać, że dobrze cisnął :). Prejechałęm dystans 65km w czase 2:59:14 i zająłem 172 pozycje na 233 startuących.



MXS: 49.0km/h
Kategoria Powyżej 50km, Zawody