INFO:

Więcej o mnie.

Ratuj swoją okolicę:

Było, minęło:
2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009 Nie prowadziłem bloga ;/

2008:

2007:

2006: Od września

WYJDŹ NA ROWER!

LINKI:
MUZYKA:
WYKRES ROCZNY:

ARCHIWUM BLOGA:
- 2022, Październik4 - 0
- 2022, Wrzesień19 - 0
- 2022, Sierpień27 - 0
- 2022, Lipiec24 - 0
- 2022, Czerwiec24 - 1
- 2022, Maj25 - 3
- 2022, Kwiecień21 - 1
- 2022, Marzec23 - 0
- 2022, Luty13 - 0
- 2022, Styczeń16 - 0
- 2021, Grudzień22 - 0
- 2021, Listopad20 - 0
- 2021, Październik25 - 0
- 2021, Wrzesień23 - 0
- 2021, Sierpień21 - 0
- 2021, Lipiec19 - 0
- 2021, Czerwiec21 - 0
- 2021, Maj16 - 0
- 2021, Kwiecień10 - 0
- 2021, Marzec16 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń19 - 0
- 2020, Grudzień17 - 0
- 2020, Listopad26 - 0
- 2020, Październik26 - 1
- 2020, Wrzesień22 - 0
- 2020, Sierpień25 - 0
- 2020, Lipiec23 - 0
- 2020, Czerwiec26 - 2
- 2020, Maj27 - 0
- 2020, Kwiecień25 - 4
- 2020, Marzec24 - 1
- 2020, Luty24 - 0
- 2020, Styczeń18 - 0
- 2019, Grudzień24 - 0
- 2019, Listopad19 - 1
- 2019, Październik20 - 0
- 2019, Wrzesień13 - 1
- 2019, Sierpień23 - 3
- 2019, Lipiec20 - 0
- 2019, Czerwiec22 - 5
- 2019, Maj20 - 1
- 2019, Kwiecień10 - 0
- 2019, Marzec19 - 0
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń11 - 1
- 2018, Grudzień22 - 4
- 2018, Listopad15 - 0
- 2018, Październik15 - 0
- 2018, Wrzesień19 - 0
- 2018, Sierpień18 - 0
- 2018, Lipiec18 - 0
- 2018, Czerwiec19 - 0
- 2018, Maj19 - 4
- 2018, Kwiecień20 - 2
- 2018, Marzec21 - 3
- 2018, Luty17 - 0
- 2018, Styczeń17 - 0
- 2017, Grudzień27 - 3
- 2017, Listopad23 - 3
- 2017, Październik23 - 0
- 2017, Wrzesień22 - 3
- 2017, Sierpień17 - 0
- 2017, Lipiec22 - 3
- 2017, Czerwiec22 - 0
- 2017, Maj22 - 1
- 2017, Kwiecień21 - 2
- 2017, Marzec20 - 3
- 2017, Luty14 - 6
- 2017, Styczeń17 - 5
- 2016, Grudzień17 - 6
- 2016, Listopad12 - 0
- 2016, Październik14 - 1
- 2016, Wrzesień11 - 0
- 2016, Sierpień20 - 3
- 2016, Lipiec16 - 0
- 2016, Czerwiec17 - 1
- 2016, Maj19 - 0
- 2016, Kwiecień21 - 0
- 2016, Marzec15 - 2
- 2016, Luty21 - 0
- 2016, Styczeń12 - 0
- 2015, Grudzień13 - 0
- 2015, Listopad13 - 0
- 2015, Październik19 - 7
- 2015, Wrzesień17 - 4
- 2015, Sierpień13 - 0
- 2015, Lipiec21 - 1
- 2015, Czerwiec17 - 7
- 2015, Maj19 - 15
- 2015, Kwiecień20 - 10
- 2015, Marzec20 - 15
- 2015, Luty16 - 9
- 2015, Styczeń23 - 5
- 2014, Grudzień6 - 2
- 2014, Listopad2 - 0
- 2014, Październik4 - 0
- 2014, Wrzesień14 - 0
- 2014, Sierpień8 - 0
- 2014, Lipiec4 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj6 - 0
- 2014, Marzec11 - 0
- 2014, Luty7 - 0
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień4 - 0
- 2013, Listopad6 - 1
- 2013, Październik6 - 1
- 2013, Wrzesień5 - 0
- 2013, Sierpień7 - 1
- 2013, Lipiec7 - 0
- 2013, Czerwiec3 - 0
- 2013, Maj4 - 2
- 2013, Kwiecień1 - 1
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń5 - 4
- 2012, Grudzień1 - 2
- 2012, Listopad8 - 3
- 2012, Październik10 - 5
- 2012, Wrzesień9 - 0
- 2012, Sierpień1 - 0
- 2012, Lipiec7 - 7
- 2012, Czerwiec7 - 0
- 2012, Maj8 - 8
- 2012, Kwiecień7 - 4
- 2012, Marzec9 - 6
- 2012, Luty6 - 1
- 2012, Styczeń14 - 15
- 2011, Grudzień4 - 10
- 2011, Listopad13 - 1
- 2011, Październik20 - 5
- 2011, Wrzesień10 - 7
- 2011, Sierpień18 - 6
- 2011, Lipiec12 - 0
- 2011, Czerwiec26 - 13
- 2011, Maj26 - 7
- 2011, Kwiecień22 - 11
- 2011, Marzec23 - 9
- 2011, Luty14 - 10
- 2011, Styczeń24 - 14
- 2010, Grudzień18 - 20
- 2010, Listopad20 - 6
- 2010, Październik25 - 11
- 2010, Wrzesień17 - 8
- 2010, Sierpień13 - 15
- 2010, Lipiec19 - 23
- 2010, Czerwiec24 - 15
- 2010, Maj26 - 24
- 2010, Kwiecień22 - 31
- 2010, Marzec26 - 45
- 2010, Luty20 - 42
- 2010, Styczeń23 - 36
- 2009, Styczeń10 - 24
- 2008, Grudzień4 - 3
- 2008, Listopad30 - 30
- 2008, Październik26 - 11
- 2008, Wrzesień21 - 30
- 2008, Sierpień15 - 0
- 2008, Lipiec15 - 26
- 2008, Czerwiec26 - 66
- 2008, Maj20 - 40
- 2008, Kwiecień24 - 62
- 2008, Marzec21 - 120
- 2008, Luty21 - 108
- 2008, Styczeń27 - 121
- 2007, Grudzień13 - 65
- 2007, Listopad13 - 70
- 2007, Październik9 - 52
- 2007, Wrzesień15 - 88
- 2007, Sierpień11 - 26
- 2007, Lipiec13 - 40
- 2007, Czerwiec15 - 59
- 2007, Maj14 - 61
- 2007, Kwiecień15 - 31
- 2007, Marzec10 - 1
- 2007, Styczeń3 - 0
- 2006, Grudzień11 - 0
- 2006, Listopad6 - 0
- 2006, Październik10 - 1
- 2006, Wrzesień5 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Powyżej 50km
Dystans całkowity: | 138226.24 km (w terenie 1626.21 km; 1.18%) |
Czas w ruchu: | 5076:11 |
Średnia prędkość: | 27.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.56 km/h |
Suma podjazdów: | 274358 m |
Maks. tętno maksymalne: | 234 (118 %) |
Maks. tętno średnie: | 153 (77 %) |
Suma kalorii: | 716999 kcal |
Liczba aktywności: | 1877 |
Średnio na aktywność: | 73.64 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
51.40 km
0.00 km teren
02:17 h
22.51 km/h
Piątek, 21 listopada 2008 | Komentarze 1
Początek weekendu. Po całym tygodniu jeżdżenia po mieście musiałem się wybrać gdzieś poza jego obrzeża. Pogodowo było już lepiej niż wczoraj, kiedy to lało i wiało. Chociaż dzisiaj też mnie nieźle wyszmurgał wiatr i było znacznie przez to zimniej.Zrobiłem kurs "pętlą złej pogody", czyli trasa, którą zawsze pocinam kiedy jest nieciekawie, zimno bądź mokro. Ścieżki wiodły mnie najpierw na Głusk, z którego to wyjechałem w Ćmiłowie. Potem to już prosto aż na Jabłonną. Tam też skręciłem w prawo na Tuszów. Cały czas pod wiatr aż do drogi Lublin >< Bychawa. Pojechałem sobie w stronę Bychawki, potem w prawo na Iżyce > Osmolice i powrót przez Żabią Wolę > Prawiedniki > Zalew do domu.
Trochę zmarzły mi ręce, a to znak, że idzie zima :-P Muszę wymyśleć jakieś sposoby na to żeby tak się nie działo. Na pewno nie pójdę na skróty i nie zakończę jazdy, będę szukał czegoś innego :)







MXS: 31,5km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
50.30 km
0.00 km teren
02:18 h
21.87 km/h
Wtorek, 18 listopada 2008 | Komentarze 0
Trzy razy na Politechnikę z małym ulepszeniem trasy. Pierwsze ujemne temperatury tej jesieni. ;)MXS: 33,0km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
51.73 km
0.00 km teren
02:11 h
23.69 km/h
Sobota, 15 listopada 2008 | Komentarze 2
Jako, że dzisiaj asfalty mokre i coś tam kropiło, wyciągnąłem Rometa i przejechałem się okolicznymi wioskami. Była to moja standardowa pętla przez Tuszów z dodatkowym przejazdem przez Bychawkę i Iżyce.MXS: 31,5km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
118.89 km
0.00 km teren
04:35 h
25.94 km/h
Piątek, 14 listopada 2008 | Komentarze 0
Piątek jak to mówią tygodnia koniec i początek. Na dobre rozpoczęcie weekendu "drobna" przejażdżka za miastem. Pogoda mogła być trochę lepsza, ale jeszcze i tak nie jest źle.Pojechałem sobie taki standardzik po wioskach. Najpierw wylotówką na Biłgoraj do Mętowa tam w prawo na Prawiedniki. Dalej w lewo na Żabią Wolę i kierunek Strzyżewice i Niedrzwica Duża. Wyjechałem centralnie na krajową 19. i poleciałem w kierunku Kraśnika, oczywiście dojeżdżając do niego, ba robiąc jeszcze fajną rundę po tym miasteczku. Wróciłem tą 19-ską, tyle, że w Zemborzycach Tereszyńskich skręciłem w prawo i nad Zalew prosto. Na koniec jak zwykle zamulanie miejskimi ulicami do domu.
Naprawdę dobrze się jeździ. Tylko mam jeszcze problem sprzętowy, a mianowicie zjechany napęd. Wymieniłem co prawda łańcuch, ale dalej przeskakuje na "strategicznie ważnych przełożeniach". Dlatego też zamulałem jadąc 25-26km/h. Ale zawsze to szybciej niż jakbym jechał na ROMECIE :) Trzeba będzie wydać trochę kasy na zębatkę :/



MXS: 38,78km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 100km, Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
112.88 km
60.00 km teren
06:12 h
18.21 km/h
Wtorek, 11 listopada 2008 | Komentarze 1
Nic nie zapowiadało takiej szaleńczej jazdy po bezdrożach razem z grupą wspaniałych lubelskich rowerzystów. Nic też nie zapowiadało, że na rowerze będę od 10:30 do około godziny 19:00.Trasa, huh sam chciałbym wiedzieć, gdzie byłem. Wiem tylko, że byliśmy na Krasnym. Tylko cholera nie wiem jak tam dojechaliśmy. Pod kołami mieliśmy wszystko, od asfaltu, szuter, po niezłe bagna. Po zachodzie Słońca dopiero dotarliśmy nad Krasne. Robiło się coraz zimniej, aż w końcu temperatura spadła do około 2-3*C. Z Krasnego już przy świetle Księżyca i własnych lampek rowerowych przez Ludwin > Łęczną na Lublin. To tak w telegraficznym skrócie.
Naprawdę bajerancko było. Trochę się zasiedziałem w siodełku rowerowym, bo tak przez cały dzień. :) Dzięki za jazdę i do następnych wypadów. Na koniec kilka fotek.















MXS: 44,0km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 100km, Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
101.55 km
0.00 km teren
03:55 h
25.93 km/h
Poniedziałek, 10 listopada 2008 | Komentarze 2
W końcu jest setka. Wspaniała pogoda na rowerowy wypad, tylko znowu niby nie było wiatru, a jak się jechało to cholernie wiało.Moja trasa wyglądała następująco. Lublin > Jabłonna > Piotrków > Osowa > Bychawa > Kosarzew > Teklin > Gierniak > Krzczonów III > Krzczonów > Chmiel > Piotrków > Jabłonna > Mętów > Prawiedniki > Zemborzyce > Zalew > ścieżka rowerowa > dom. Szybko w telegraficznym skrócie piszę, bo jest już późno.
Jutro też postaram się coś porządnego nakręcić. Tym bardziej zagrzewają mnie do boju prognozy na jutrzejsze dni :)





MXS: 44,57km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 100km, Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
68.30 km
0.00 km teren
02:33 h
26.78 km/h
Sobota, 8 listopada 2008 | Komentarze 4
Piękna słoneczna pogoda. Ale nie wykorzystałem tego na maksa. Zrobiłem sobie jedynie standardowy przelot przez wioseczki :)Wystartowałem praktycznie o tej samej porze co wczoraj, czyli tak gdzieś koło południa. Standardowo władowałem się na wylotówkę biłgorajską. Jechałem nią tylko do Mętowa, po czym odbiłem w prawo na Prawiedniki. W Prawiednikach skręciłem w lewo i przez Polanówkę do Żabiej Woli. Dalej kurs na Strzyżewice, przez Pszczelą Wolę, Piotrowice, Starą i Nową Bystrzycę. Ze Strzyżewic na Bychawę. Tutaj mineli mnie motocykliści robiąc straszny hałas. W sumie to też pasjonaci :) Z Bychawy kierunek Lublin. Wcześniej w Prawiednikach skręciłem na Zemborzyce i standardowo ścieżką, ulicami miasta do domu.
Jeździ się ostatnio całkiem przyzwoicie. Jedynym moim zmartwieniem są dziwne odgłosy pochodzące ze "skrzyni biegów". Trzeba będzie obejrzeć dokładnie, bo na pierwszy rzut oka nic nie widać niepokojącego i ewentualnie nasmarować :)






MXS: 43,72km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
70.32 km
0.00 km teren
02:35 h
27.22 km/h
Piątek, 7 listopada 2008 | Komentarze 3
Wolne, trzeba korzystać. Narazie prognozy są optymistyczne, więc może uda się chociaż jedną setkę w tym weekenddzie nakręcić. No zobaczymy.Dzisiaj popołudniowa przejażdżka moimi wioskami, wioskami o których zapomniało mi się, że istnieją. Na początku prosto na Czerniejów, potem w prawo na Skrzynice i pod górę na Chmiel. Dalej prosto na Bychawę przejeżdżając przez Piotrków, Osowę. Z Bychawy na Lublin tą nową nawierzchnią, w Prawiednikach skręciłem w lewo na Zemborzyce, ścieżką rowerową i ulicami miasta dotarłem do domu.
Strasznie smutno wygląda listopadowy krajobraz. Dodając do tego brak Słońca, to na pewno działa to depresyjnie. Ale najważniejsze, że jest się na rowerze, prawda? :)
MXS: 42,52km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
50.26 km
0.00 km teren
02:19 h
21.69 km/h
Wtorek, 4 listopada 2008 | Komentarze 0
Kolejny szary dzień. Dzisiaj jeździłem jak "szalony", zrobiłem trzy razy trase z domu na Politechnikę. Dzięki tym okienkom można całkiem pokaźną ilość kilometrów nabić. A ja na początku tak na te przerwy narzekałem :)MXS: 34,5km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 50km
Dane wyjazdu:
131.94 km
0.00 km teren
04:54 h
26.93 km/h
Niedziela, 2 listopada 2008 | Komentarze 5
Takich cudów jak żyje nie widziałem...w krótkich spodenkach popieprzać w listopadzie na rowerku i przejechać taki dystans? :-P Będę miał co wnukom opowiadać :-PNajpierw pojechałem na spotkanie z lubelskimi rowerzystami. Widze sami prosi, więc pojechałem sam :-P Uderzyłem na Kraśnik, zawróciłem i tą samą trasą naginałem aż do Niedrzwicy. Tam wpadłem na szalony pomysł, a mianowicie żeby do Lublina wrócić przez Bychawę :-P Tak też udało mi się zrobić. Żałuję tylko jednego, że nie wyruszłem wcześniej. Można byłoby zrobić ze 170km na luzach, na tyle czułem chęć jazdy :-P
I tak weekend się skończył, a zaczyna się codzienne zamulanie na uczelnię. W sumie to nie jest takie złe, bo jakby robić 100km codziennie, to na rower nie mógłbym już patrzeć to raz, a dwa nie ma pomysłów na trase, a jeździć tą samą w kółko działa depresyjnie :)
MXS: 38,65km/h
Pozdrawiam,
Piotrek.
Kategoria Powyżej 100km, Powyżej 50km